Wracamy do formy!

Dnia 10.07.2022 minęło 6 miesięcy od kiedy rozpocząłem regularne treningi na siłowni.
W kolejnych artykułach będę opisywał swoją drogę do formy, a ten wpis posłuży do skrótowego wprowadzenia was w to, co wydarzyło się u mnie przez ostatnie 2 lata.


W czasie pandemii koronawirusa udało mi się zaniedbać i utracić dobrą formę. Lockdown’y, izolacja, praca zdalna i zamknięte przybytki użyteczności publicznej sprzyjały obrastaniu w tłuszcz. Do tego mogę dorzucić szczyptę winy z mojej strony: skoro nie dało się w tym czasie ćwiczyć, to niczego sobie nie żałowałem.

Tak mijały dni, tygodnie i miesiące, a ja coraz bardziej upodabniałem się do idealnej kuli. Nie powiem, że nie dostrzegałem nowych fałdek na brzuchu i bokach, po prostu mi nie przeszkadzały… no może poza tymi chwilami kiedy oglądałem zdjęcia z wyjazdu w 2020 roku, gdy już dało się ruszyć gdziekolwiek z domu.

Zdjęcia z pewnego dnia z sierpnia 2020 roku

Poza przeglądaniem zdjęć, czułem się ze sobą i swoim wyglądem w porządku.
Nadszedł przełom 2021/2022 roku. Pandemię oficjalnie odwołali, a ja postanowiłem się oświadczyć wybrance swojego serca. Wydarzenia te skłoniły mnie do zabrania się za siebie.

Tym samym 10 stycznia 2022 przekroczyłem ponownie progi siłowni, rozpocząłem treningi i postanowiłem, że zrobię to lepiej niż kiedykolwiek w swoim życiu.
Obrałem sobie za pierwszy cel: dołączenie do klubu 1000 funtów i przebiegnięcie 1.5 mili w czasie poniżej 10 minut.

  • Do klubu 1000 funtów należą ludzie którzy w sumarycznym wyniku trójboju siłowego (wyciskanie na ławce prostej, przysiad ze sztangą z tyłu i martwy ciąg) mają co najmniej 1000 funtów (ok. 454 kg). Chcę osiągnąć ten wynik bez użycia dodatkowego sprzętu tj. pas kulturystyczny, magnezja, paski kulturystyczne.
  • Przebiegnięcie 1.5 mili (ok. 2.41 km) w czasie poniżej 10 minut jest jednym z testów, które musi przejść rekrut aby rozpocząć szkolenie w Navy Seals.

Przez czas 6 miesięcy nie udało mi się jeszcze osiągnąć zamierzonych celów, jednakże jestem bliżej ich osiągnięcia niż kiedykolwiek. Niewiele mi brakuje i wierzę że uda się je osiągnąć w czasie kolejnych 2 miesięcy. Mój aktualny sumaryczny wynik w trójboju siłowym wynosi 420 kg przy wadze ~90 kg.

Zachęcając was do śledzenia kolejnych wpisów dotyczących zagadnień związanych z moją drogą oraz treningami załączam poniżej moją formę będącą wynikiem ostatnich 6 miesięcy treningów.

Wynik 6 miesięcy regularnych treningów na siłowni

P.S.: Po długiej przerwie ponownie będą się tutaj pojawiały teksty. Zmianie ulega format wpisów. Zdecydowałem się tworzyć krótkie wpisy. Dzięki takiemu zabiegowi będę w stanie częściej znaleźć czas na pisanie, a wy częściej będziecie otrzymywać kolejne artykuły.

@Maciach

Aby otrzymywać informację o nowych artykułach, zapisz się do newsletter’a!

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.